niedziela, 24 sierpnia 2014

Haul z Niemiec, czyli łupy z drogerii DM :)

Hej!
Już dawno miałam napisać ten post, ale jakoś nie miałam weny. W końcu Paulina wspomniała o moich łupach w poście, więc muszę już o nich wspomnieć ;)
Nie przedłużając...
(Wybaczcie jakość zdjęć. Moja cyfrówka nie ogarnia :( )
WŁOSY
Od lewej
1. Balea Professional, Repair + Pflege (Odżywka do zniszczonych włosów)
"Odżywka Balea pielęgnująco - odbudowująca przeznaczona jest do włosów zniszczonych i uszkodzonych. Bogata zawartość protein i dodatek mleczka pszczelego pomaga wzmocnić włosy i odbudować ubytki w ich strukturze. Regeneruje i sprawia, że stają się piękniejsze. "
 Odżywka ma bardzo łady zapach i jest gęsta, na razie tyle Wam mogę powiedzieć :)


2.  Garnier odżywka do włosów długich i zniszczonych

"Odżywka - balsam z mlekiem waniliowym i papają. Do pielęgnacji włosów długich i zniszczonych. Odżywka ma lekką, kremową konsystencję oraz łagodny zapach, zapewnia włosom blask.
Bez parabenów."
Najpiękniejszy zapach, jaki dotąd czułam!! Jest cudowny. 


3.Balea Professional, Beautiful Long Spulung (Odżywka do długich włosów)

"Odżywka do długich, zniszczonych włosów. Bez silikonów.
Specjalna formuła pielęgnująca z fitokeratyną i olejem Inch Ichi dla długich włosów. Z kompleksem antystatycznym zapobiegającym elektryzowaniu się włosów. 
Ułatwia rozczesywanie włosów. Kompleks pielęgnujący z pantenolem ochrania naturalną równowagę wilgoci we włosach. Odżywka wzmacnia zniszczone włosy, wygładza ich powierzchnię oraz chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, dlatego włosy są miękkie, błyszczące oraz silne i zdrowe od cebulek aż po końce. "
Tej odżywki używam obecnie. Pięknie pachnie, jest gęsta, włosy są gładkie i błyszczą się, nie obciąża ich. Mam jednak wrażenie, że moje włosy bardzo się plączą... Dam jej szanse i na pewno wrócę z postem o niej, jak ją zużyję :)


4. Odżywka, która ma wzmocnić połysk, niestety nie znalazłam obietnic producenta.



5.  Szampon do codziennego mycia włosów Balea

"Owocowo pachnący szampon z letniej edycji Balei zapewnia jedwabnie błyszczące włosy, a ekstrakt z malin uprzyjemnia używanie.
Szampon koi skórę głowy, kompleks witamin B3 i B5 odbudowuje włosy i zostawia je miękkie bez obciążania. Nie zawiera silikonów.
Produkt wegański. "
Używałam go już kilka razy i powiem Wam, że nie mam zastrzeżeń. Na pewno więcej dowiecie się niebawem :)


Ceny: do 2 euro



Żele pod prysznic



Na temat żeli pod prysznic z Balei nie muszę się chyba bardzo rozpisywać :)
Piękne zapachy, gęste, dobrze się pienią. Nic dodać nic ująć.
Cena: niecałe 1 euro
Inne drobiazgi

Mexx Woman
Piękny perfum, chodził za mną już od dłuższego czasu. W Polsce o wiele droższy a w Niemczech ok 13 euro za 40 ml.


 Podróbka Beauty Blender'a. Ja wklepywałam nią tylko korektor i to raz, więc nie mam za wiele do powiedzenia, ale Paulina dostała taką w prezencie i może ona powie Wam coś więcej ;)
Cena ok. 3 euro


I na koniec trzy pędzelki marki P2.
Bardzo miłe w dotyku włosie, nic się z nimi nie dzieje podczas mycia, nie gubią włosia, nie odkształcają się po myciu. Są dosyć duże, co pozwala szybko nakładać cienie na większe partie powieki.
Pierwszy od lewej używam do cieniowania zewnętrznego kącika.
Środkowego do nakładania cieni na całą powiekę a ostatniego do rozcierania granic.

To już koniec tego wyczerpującego posta :)
Najbardziej jestem ciekawa odżywek, ale nie chcę używać kilku na raz, dlatego po kolei będę je zużywać.

Miałyście już któreś z tych produktów?
Jak się spisywały?
Pozdrawiam
Kinga :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz