czwartek, 4 września 2014

Makeup Revolution Flawless- recenzja by Kinga :)

Hej!
Dzisiaj mam dla Was recenzję oraz sporo zdjęć paletki firmy, która szturmem wtargnęła na polski rynek, czyli Makeup Revolution :)
Firma ta posiada w swoim asortymencie tanie kosmetyki, które wbrew pozorom są świetne :) Ja w swojej kolekcji posiadam folijkę w kolorze Rose Gold oraz pomadkę, którą dostałam od Pauliny i napiszę Wam o nich niedługo :)
Nie przedłużając przejdźmy do sedna...


Paletkę otrzymujemy w kartoniku, dosyć połyskującym
 (ciężko mi było zrobić zdjęcie, bo aparat się odbijał :P )

 32 cienie zamknięte są w porządnym, plastikowym opakowaniu z dużym lusterkiem.



Kolorystyka jest po prostu moja! Piękne nudziaki, którymi możemy skomponować piękny makijaż dzienny jak i wieczorowy.
 Pierwszy cień od lewej maltretowany najbardziej :)





 Przedstawię Wam teraz wszystkie cienie na ręce, bez bazy. Jedno zdjęcie to jeden poziomy rządek cieni :)








Można zauważyć na zdjęciach, że matowe, jasne cienie są mniej napigmentowane, niż te błyszczące. Na oku jednak wszystko jest w jak najlepszym porządku. Różnią się również konsystencją. Błyszczące cienie mają bardziej kremową konsystencję (porównywalną do błyszczących sleek'ów).

Cienie nie osypują się przy aplikacji, dobrze się blendują i nie tracą na kolorze.
Ogólnie jestem BARDZO zadowolona i mogę polecić każdemu, kto jeszcze się waha!!
Super utrzymują się z bazą jak i bez niej. Nie blakną w ciągu dnia. Zostają na swoim miejscu przez cały dzień!!

Która z Was już ją ma ? A może jeszcze się wahacie? :)

Pozdrawiam
Kinga :)

1 komentarz:

  1. Ładne kolory :) każdy z każdym będzie ładnie współgrał po złączeniu. :)


    atelierkobiet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń