wtorek, 9 września 2014

Moje brwi oraz recenzja: Catrice Eye Brow Stylist i Eye Brow Set

Hej.
Dzisiaj mam dla Was przedstawienie moich brwi, sposobu ich wypełniania i krótką recenzję dwóch produktów, których używam :)

Przeszłam przez wiele "brwiowych" błędów, pewnie jak każda kobieta :) Od krzaków po cieniutkie niteczki.

Jakieś 2 lata temu.

Jakieś 4 lata temu

Przeszłam również przez złe podkreślanie brwi: złe kolory kredek, cieni, za mocno z przodu itd itp :)

Produkty, których używam:

Kredka do brwi Catrice w kolorze 040- kredka ma świetną konsystencję, nie jest za miękka, nie jest za twarda. Musi być dobrze naostrzona, aby dokładnie podkreślić swoje brwi. Na brwiach wygląda naturalnie oraz moim zdaniem ładnie :)


Zestaw do stylizacji brwi Catrice. O tym produkcie chyba nie muszę za wiele mówić. Kolory idealnie chłodne. Można je pomieszać otrzymując odpowiedni kolor. Klasa sama w sobie :)

Brwi bez niczego. Jak widać mam duży brak w prawej brwi.

Brwi z samą kredką.

Kredką podkreślam dolną linię brwi, oraz delikatnie górę i przód.
Zazwyczaj na tym kończę, ale gdy mam więcej czasu, dopieszczam je zestawem do brwi.

Na zdjęciach nie widać tego tak dokładnie, ale w rzeczywistości różnica jest spora :)
Podkreślam czubek i "koniuszek" :) ciemnym cieniem a przód odrobinę jasnym, po czym wyczesuję i "smaruję" żelem do brwi.



Tak prezentują się w całej okazałości, podkreślone kredką i cieniami.
Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam
Kinga :)

5 komentarzy:

  1. Mam dokładnie ten sam problem i też w lewej brwi. Moje braki są trzy razy większe-i od wewnętrznej strony i na łuku. Już kilka miesięcy przeróżnymi specyfikami z tym walczę. Za kilka mam nadzieję podzielić się efektami na blogu ;)
    Poko co uwielbiam kredkę do brwi ze Sleek Make Up. Ma idealny ksztalt,kolory,fajną szczoteczkę z drugiej strony i opakowanie. Druga to Rimmel London. Ajj...i pełno Eyebrow Kit! Mogłabym tak w nieskonczoność wymieniać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dałam im czas, żeby odrosły. Potem powoli nadawałam im kształt i nie jest tak źle jak było ;) Ja chciałabym spróbować kiedyś Aqua Brow, ale cena odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mieszkam w Londynie,więc tutaj aqua brow nie przeraża. Mam,ale potrzeba naprawdę wielkiej precyzji, żeby efekt był naturalny i taki jaki chcemy,a nie napackane pieczątki :) Jak mam wazniejsze wyjscie i zapas czasu to broje aqua ale żeby uzywac go na codzien-za wczesnie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że mówisz, bo ja to taka niezdara jestem, że pewnie miałabym ciapki zamiast brwi :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Milo patrzec na Maxineczke hihi. Ale nauczymy sie, Dziewczeta;)!

    OdpowiedzUsuń